Jeśli kiedykolwiek słyszałeś legendę o rolniku, którego kozy szalały po zjedzeniu dziwnego czerwonego owocu, to już – być może nieświadomie – poznałeś miejsce narodzin ziaren kawy: Etiopię. Historia kawy w Etiopii sięga IX wieku i szybko stała się towarem ściśle związanym z kulturą tego kraju. Z racji bogatej historii kawy w Etiopii oraz niemal idealnych warunków do jej uprawy, kawa etiopska stała się jedną z najpopularniejszych kaw na świecie, ciesząc się uznaniem smakoszy i koneserów.
Polecamy W Sklepie
Pasjonująca Historia Produkcji Kawy w Etiopii
Jak sugeruje legenda o pochodzeniu kawy, roślina kawowa jest naturalnie występującą, rodzimą rośliną w Etiopii. Oczywiście, z biegiem lat rolnicy zaczęli celowo zakładać coraz więcej plantacji kawy. Idealne warunki, takie jak wysoka wysokość nad poziomem morza, regularne opady deszczu, urodzajna gleba i optymalne temperatury, sprawiają, że uprawa ziaren o doskonałym profilu smakowym jest znacznie łatwiejsza niż w wielu innych częściach świata, często bez użycia chemikaliów rolniczych.
Przetwarzanie ziaren kawy w Etiopii odbywa się głównie poprzez suszenie na słońcu lub metodę mokrą.

W skrócie, proces suszenia na słońcu polega na rozkładaniu starannie wyselekcjonowanych owoców na podwyższonych łóżkach suszarniczych i pozostawieniu ich na słońcu przez kilka tygodni, aż całkowicie wyschną. Następnie ziarna są usuwane z owoców i pakowane do eksportu, co zapewnia wyjątkowy smak i aromat.
Metoda mokra polega na wykorzystaniu wody do oddzielenia owocu od ziarna w ciągu kilku dni od zbiorów. Ziarna są następnie układane do wyschnięcia przed eksportem, co również wpływa na ich unikalny profil smakowy.
Kluczowe Regiony Uprawy i Ich Wyjątkowe Profile Smakowe
W Etiopii występują trzy wyraźne regiony upraw, które oferują znacząco różne profile smakowe: Sidamo, Yirgacheffe i Harrar.
Sidamo | Ten region, położony w wysokogórskich terenach, charakteryzuje się najwyższymi plonami kawy spośród regionów uprawnych. To głównie dzięki wysokiej wysokości, regularnym opadom deszczu, urodzajnej glebie i idealnym temperaturom. Ziarna z Sidamo są zazwyczaj bogate, o średnio-pelnych ciałach i złożonym smaku. W efekcie powstaje mniej kwaśna filiżanka kawy, która jest podstawą wielu palarni kawy.
|
Yirgacheffe |
Technicznie będący podregionem Sidamo, Yirgacheffe jest znany z produkcji jednych z najlepszych kaw etiopskich. Prawie wszystkie kawy z tego regionu są przetwarzane na mokro, co prowadzi do lekkiego, owocowego profilu smakowego, który jest niezwykle rozpoznawalny i pożądany wśród miłośników kawy.
|
Harrar |
Kolejny region w górzystej części Etiopii, z mniejszymi farmami kawowymi, gdzie sortowanie i przetwarzanie odbywa się ręcznie. Większość ziaren jest suszona na słońcu, co prowadzi do pełniejszego, intensywniejszego profilu smakowego, często porównywanego do wina. Ziarna te są zazwyczaj wykorzystywane do espresso, a nie jako kawa pojedynczego pochodzenia. |
Kawa etiopska zasługuje na całą uwagę, jaką otrzymuje. Następnym razem, gdy znajdziesz się w kawiarni oferującej taką kawę, koniecznie spróbuj i przekonaj się dlaczego jest tak ceniona na całym świecie!
Na zdrowie!

O autorze

Maciej
Maciek jest magistem z zakresu historii. Jest zapalonym miłośnikiem kawy. Pracował jako barista w wielu kawiarniach w Wielkiej Brytanii przez ostatnie 6 lat, a także jako konsultant ds. jakości kawy. Aktualnie mieszka w Holandii.
To naprawdę fascynujące, jak historia kawy w Etiopii jest tak bogata i głęboko zakorzeniona w kulturze tego kraju. Ciekawi mnie, w jaki sposób te tradycje związane z uprawą kawy ewoluowały w ostatnich latach, zwłaszcza z rosnącą popularnością kaw specialty. Wyjątkowe odmiany, takie jak Yirgacheffe czy Sidamo, nie tylko odzwierciedlają lokalne warunki, ale także wpływają na globalny rynek kawy i zmieniają nasze podejście do parzenia kawy.
Z całą pewnością ta legenda o rolniku i jego szalejących kozach to jedna z najciekawszych historii związanych z kawą. Muszę przyznać, że od kiedy usłyszałem tę opowieść, za każdym razem, gdy piję kawę, zastanawiam się, czy nie przypomniała mi się jakaś koza biegająca w moim otoczeniu! Może to właśnie magia etiopskiej kawy sprawia, że czuję się czasem tak pobudzony, że pragnę skakać i tańczyć jak oszalałe zwierzę?
Ciekawe, jak jedna niesforna koza może uruchomić całą kawową rewolucję! Historia kawy w Etiopii jest naprawdę fascynująca. Osobiście pamiętam, jak pierwszy raz spróbowałem etiopskiej kawy i czułem się jak odkrywca – każdy łyk był jak podróż do źródeł tej aromatycznej magii. Może to tylko mój kawowy nałóg, ale wydaje mi się, że kawa to coś więcej niż tylko napój; to też kawałek kultury i historii.
Ciekawe, jak historia kawy w Etiopii jest tak głęboko wpleciona w kulturę tego kraju! Legendy o rolnikach i ich kozach zdają się przypominać nam, jak bliskie związki mamy z naturą, a kawa jest tego doskonałym przykładem. Pamiętam, kiedy pierwszy raz spróbowałem etiopskiej kawy, zaskoczyła mnie jej złożoność i bogate nuty smakowe. Zastanawiam się, ile z tej wyjątkowości wynika z tradycyjnych metod parzenia, które różnią się w zależności od regionu.
To niezwykle ciekaba historia! Zawsze fascynowały mnie legendy związane z pochodzeniem kawy, a ta o kozie brzmi zabawnie i nieco magicznie. Etiopia rzeczywiście wydaje się być idealnym miejscem do uprawy kawy, zwłaszcza że wiele odmian ma tak unikalne smaki i aromaty, które są trudne do znalezienia gdzie indziej. Ciekawi mnie, jakie konkretne techniki stosują etiopscy rolnicy, aby wydobyć pełnię potencjału ziaren, zwłaszcza w kontekście zmieniającego się klimatu. Może macie jakieś doświadczenia z kawą z Etiopii, które warto by było podzielić? Jakie smaki czy sposoby parzenia szczególnie Was urzekły?
Ciekawe, jak wiele mitów i legend towarzyszy kawie, a ta o rolniku i jego kozy jest naprawdę urocza! To fascynujące, jak kawa zdołała tak głęboko zakorzenić się w etyopskej kulturze. Wydaje mi się, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak unikalne są te ziarna – każda filiżanka to kawałek historii i tradycji.