Czy kiedy nalewasz kawę do filiżanki, zastanawiasz się, skąd właściwie pochodzi ten aromatyczny czarny napar?

Odkryjemy dzisiaj fascynującą drogę, którą musi przebyć kawa, zanim trafi do naszych filiżanek, zapraszając Cię w egzotyczną podróż na dalekie, malownicze wzgórza o wschodzie słońca. Początki naszej codziennej rozkoszy są głęboko zakorzenione w tropikalnych krainach, gdzie rośnie kawowiec – wiecznie zielony krzew z rodzaju Coffea. Choć istnieje wiele gatunków kawowca, to tylko niektóre z nich rodzą owoce nadające się do spożycia. Arabika i robusta, dominujące na rynku światowym, kryją w sobie intensywne smaki i aromaty, które uwodzą podniebienia na całym globie.

Skąd się bierze kawa? Arabika i robusta, dwie główne odmiany kawy, rosną na różnych kontynentach, w specyficznych warunkach klimatycznych. Proces zbioru kawy, zarówno ręczny, jak i mechaniczny, otwiera drogę do suszenia, łuskania oraz palenia ziaren, które w końcu trafiają do naszych filiżanek, niosąc ze sobą bogactwo smaków i aromatów.

Roślina kawy i jej wzrost

Gatunki rośliny kawy

Kawowiec, z którego pochodzi nasza ulubiona kawa, należy do rodzaju Coffea i występuje w ponad 100 gatunkach. Dwa najpopularniejsze gatunki to arabika (Coffea arabica) i robusta (Coffea canephora). Arabika stanowi 75% światowej produkcji kawy, rośnie najlepiej na wysokościach powyżej 900 m n.p.m., zapewniając wyjątkowy aromat. Robusta, z kolei odporna na zmienne warunki atmosferyczne, preferuje niższe tereny i także stanowi istotną część światowej produkcji kawy.

Optymalne warunki dla uprawy kawy

Uprawa kawy wymaga specyficznego klimatu. Optymalne warunki dla arabiki to temperatura od 15 do 24 stopni i wysokości powyżej 900 m n.p.m. Dzięki takiemu środowisku roślina jest wolna od chorób i grzybów. Natomiast robusta, ograniczająca wyniki na niższych wysokościach do 800 m n.p.m., radzi sobie lepiej w suchym, gorącym klimacie. Brazylia, Wietnam i Kolumbia są kluczowymi graczami w produkcji kawy, przechodząc przez surowe warunki klimatyczne w procesie uprawy, aby dostarczyć kawę na nasze stoły.

Zbieranie ziaren kawy

Metody zbierania kawy

Istnieją dwie główne metody zbierania ziaren kawy: ręczne i mechaniczne. Ręczne zbieranie jest częstsze, szczególnie w trudniej dostępnych miejscach. Po zebraniu owoce są poddawane enzymatycznemu sortowaniu, a następnie dzielone są na dwie grupy: picking (selektywne zrywanie dojrzałych owoców) i stripping (zrywanie wszystkich owoców naraz). Niezależnie od metody, kluczowym jest wybór tylko dojrzałych owoców, aby zapewnić wysoką jakość ziaren kawy.

Przetwarzanie owoców kawowca

Po zebraniu owoce kawowca przechodzą przez proces suszenia, oczyszczania i palenia, zanim stają się gotowe do spożycia. Istnieją dwie główne metody suszenia kawy: sucha i mokra. Metoda sucha, czyli naturalna, polega na rozkładaniu owoców na słońcu przez 4-7 tygodni, aż do wilgotności poniżej 12,5 proc. Natomiast metoda mokra wymaga specjalistycznych maszyn, które oddzielają nasiona kawy od skórki i miąższu.

Pierwsza metoda jest bardziej tradycyjna, a druga bardziej efektywna, ale obie mają kluczowe znaczenie dla uzyskania wysokiej jakości ziaren kawy.

Palenie i rozwijanie aromatu

Proces palenia ziaren kawy to kluczowy moment, który decyduje o ostatecznym smaku i aromacie napoju. Przy temperaturze od 180 do 240 stopni, ziarna są podgrzewane, co nadaje im brązowy kolor i rozwija charakterystyczne dla danej kawy aromaty. Stopień palenia ma bezpośredni wpływ na intensywność smaku kawy, dlatego producenci starannie kontrolują ten proces, aby uzyskać pożądany efekt.

Warto wiedzieć: Różne warunki palenia kawy generują różne aromaty, a za pomocą odpowiedniego palenia można uzyskać kawy o różnej intensywności. Należy też pamiętać, że kawa ma wiele korzyści dla zdrowia, więc warto wybierać wysokiej jakości ziarna!

Produkcja kawy na świecie

Wiodące kraje produkujące kawę

Warto zauważyć, że światowym potentatem w produkcji kawy jest Brazylia, która w 2018 roku wyprodukowała prawie 62 mln worków kawy. Na drugim miejscu znajduje się nieoczekiwanie dla wielu Wietnam, a na trzecim Kolumbia. To właśnie te kraje dominują na rynku światowej produkcji kawy, co oczywiście przekłada się na ich znaczącą rolę w branży kawowej.

Odmiany kawy i ich geograficzne pochodzenie

Kawa arabika dominuje w globalnej produkcji kawy, stanowiąc aż ¾ całej produkcji. Jak już wspomniano powyżej gatunek ten rośnie przede wszystkim na dużych wysokościach, powyżej 900 m n.p.m., gdzie panują optymalne warunki do jej wzrostu. Z kolei kawa robusta jest częściej spotykana w klimacie suchym i gorącym, np. w Azji Południowo-Zachodniej. Różnice w warunkach klimatycznych wpływają na specyficzne cechy smakowe i aromatyczne tych dwóch odmian kawy.

Różnice w warunkach geograficznych oraz klimatycznych między regionami, gdzie uprawia się arabikę i robustę, sprawiają, że obie odmiany kawy mają swoje wyjątkowe charakterystyki.

FAQ

 

Skąd pochodzi kawa?

Kawa pochodzi z tropikalnego krzewu kawowca z rodzaju Coffea, który rośnie głównie w obszarze między Zwrotnikiem Raka a Zwrotnikiem Koziorożca.

Jakie są główne odmiany kawy?

Dwoma głównymi odmianami kawy są arabika (Coffea arabica) i robusta (Coffea canephora), z których arabika stanowi większość światowej produkcji kawy.

Jakie są warunki uprawy kawy?

Arabika rośnie najlepiej na wysokościach powyżej 900 m n.p.m., preferując klimat o temperaturze od 15 do 24 stopni. Natomiast robusta, bardziej odporna odmiana, może rosnąć nawet na niższych terenach do 800 m n.p.m.

Jak suszy się owoce kawowca?

Odp: Owoce kawowca można suszyć metodą suchą na słońcu przez 4-7 tygodni lub metodą mokrą, która polega na oddzieleniu nasion od miąższu za pomocą specjalistycznych urządzeń.

Jak powstaje gotowa kawa do picia?

Po suszeniu i łuskaniu ziaren, kawa trafia do palarni, gdzie jest prażona w temperaturach od 180 do 240 stopni, nadając ziarnom odpowiedni kolor i aromat. Następnie ziarna są mielone, aby być gotowe do parzenia i spożycia.

Jakie warunki muszą być spełnione, aby uprawiać kawę w strefie zwrotnikowej?

Aby uprawiać kawę w strefie zwrotnikowej, potrzebne są odpowiednie warunki klimatyczne, takie jak ciepły, tropikalny klimat z regularnymi opadami deszczu i wysoką wilgotnością powietrza. Gleba powinna być żyzna i dobrze zdrenowana, a wysokość nad poziomem morza często wpływa na charakterystykę smakową ziaren.

Czy Wielka Brytania zajmuje się uprawą kawy?

Nie, Wielka Brytania nie ma odpowiedniego klimatu do uprawy kawy. Jest to jednak ważny rynek dla importu i konsumpcji różnych rodzajów kawy z całego świata.

Co charakteryzuje kawę kongijską?

Kawa kongijska jest znana ze swoich unikalnych cech smakowych, które mogą obejmować nuty owocowe i kwiatowe. Ze względu na warunki geograficzne Konga – żyzne gleby wulkaniczne oraz idealne warunki pogodowe – ziarna tej kawy są cenione za wysoką jakość.

Jak przebiega proces produkcji kawy od ziarna do filiżanki?

Proces produkcji zaczyna się od zbioru dojrzałych wiśni kawowych, następnie ich obróbki przez osuszenie lub mokre przetwarzanie w celu usunięcia miąższu owocowego. Ziarna są potem fermentowane, suszone, sortowane i pakowane przed eksportem. Po przybyciu do kraju docelowego ziarna są palone według określonych profilów palenia, mielone i zaparzane.

Dlaczego lokalizacja plantacji ma znaczenie dla jakości produkowanej kawy?

Lokalizacja plantacji ma duże znaczenie dla jakości produkowanej kawy ze względu na specyficzne mikroklimaty, różnicę w wysokościach nad poziomem morza czy rodzaju gleby. Te czynniki wpływają na tempo wzrostu rośliny oraz rozwój aromatów i smaku ziaren. Różnorodność tych warunków prowadzi do tworzenia się szerokiego zakresu profili smakowych dostępnych na rynku światowym.

O autorze

Młody człowiek z lekkim uśmiechem i krótkimi włosami.
Maciej
+ posts

Maciek jest magistem z zakresu historii. Jest zapalonym miłośnikiem kawy. Pracował jako barista w wielu kawiarniach w Wielkiej Brytanii przez ostatnie 6 lat, a także jako konsultant ds. jakości kawy. Aktualnie mieszka w Holandii.

Podobne wpisy

34 komentarze

  1. Ciekawe, jak niewiele myślimy o tym, co stoi za filiżanką naszej kawy, kiedy ją pijemy. Zastanawiając się nad pochodzeniem arabiki i robusty, nie mogę nie myśleć o tym, jak te różne odmiany kawy kształtują nasze doświadczenia smakowe. Osobiście preferuję arabikę ze względu na jej delikatniejszy, bardziej złożony smak i aromat, ale czasem też sięgam po robustę, zwłaszcza gdy potrzebuję mocniejszego zastrzyku energii.

    1. Masz rację, wiele osób nie zdaje sobie sprawy, ile dzieje się za tym prostym rytuałem parzenia kawy. Sam często myślę o tym, jak różne odmiany mogą zmienić nasze odczucia. Arabika z jej łagodnym smakiem i nutami owocowymi potrafi naprawdę zachwycić, zwłaszcza gdy znajdziemy dobrą palarnię, która potrafi wydobyć z ziaren pełnię aromatów. Robustę z kolei doceniam właśnie za ten mocniejszy zastrzyk energii – czasem, gdy jest zimny poranek i potrzeba mi czegoś, co postawi mnie na nogi, to jej intensywność idealnie się sprawdza.

      1. Zdecydowanie się zgadzam, że parzenie kawy to znacznie więcej niż tylko prosty rytuał. To naprawdę fascynujący proces, który łączy tak wiele zmysłów. Ja również mam swoje ulubione metody parzenia – ostatnio często używam chemexa, bo pozwala mi w pełni wydobyć smaki kawy, które czasem są schowane w ziarnach.

        1. Cieszę się, że podzielasz moje zdanie na temat parzenia kawy. Chemex to rzeczywiście świetny wybór! To, co mnie urzeka w tej metodzie, to nie tylko jej elegancki wygląd, ale również fakt, że pozwala w pełni kontrolować proces ekstrakcji. Masz rację — wiele smaków ukrywa się w ziarnach i chemex świetnie je wydobywa.

          1. Zgadzam się, że Chemex to nie tylko praktyczne narzędzie, ale wręcz mały kawałek sztuki w naszych kuchniach. Elegancja tego urządzenia sprawia, że parzenie kawy staje się swoistym rytuałem, który dodaje codziennemu życiu odrobinę magii. Ciekawe, jak sam proces ekstrakcji wpływa na harmonię smaków. Warto spróbować różnych typów ziaren, bo każdy z nich daje zupełnie inny efekt.

          2. Cieszę się, że podzielamy to uczucie. Chemex ma w sobie coś wyjątkowego, co czyni proces parzenia kawy bardzo osobistym rytuałem. Odkrywanie różnych smaków i aromatów, które można wydobyć z ziaren, to prawdziwa przyjemność.

          3. Zgadzam się w pełni! Proces parzenia w Chemexie faktycznie sprawia, że kawa staje się czymś więcej niż tylko napojem – to prawdziwy rytuał. Każda filiżanka potrafi zaskoczyć, a różnorodność smaków i aromatów sprawia, że można za każdym razem odkrywać coś nowego.

        2. Zgadzam się, że parzenie kawy to prawdziwa sztuka. Chemex rzeczywiście ma swój urok. Uwielbiam ten proces – od momentu, gdy mielę ziarna, po sam zapach parzonej kawy. Dla mnie to także chwila na refleksję i zadbanie o siebie. Często myślę o tym, jak wiele technik parzenia może wpłynąć na smak. Kiedyś próbowałem metody pour-over, ale odkryłem, że Chemex cechuje się niesamowitą przejrzystością smaku.

          1. Masz absolutnie rację, parzenie kawy to nie tylko rytuał, ale też swego rodzaju medytacja. I kto by pomyślał, że można się zatrzymać i pomyśleć nad życiem podczas mielenia ziaren? Przypomniałem sobie swoje pierwsze spotkanie z Chemex. Pojawił się w mojej kuchni jak nowy kolega na studiach – na początku niepewny, a potem okazało się, że potrafi zaskoczyć smakiem.

          2. Cieszę się, że podzielasz moje zainteresowanie sztuką parzenia kawy. Spotkanie się z rytuałami, które dają nam chwile dla siebie, jest niezwykle ważne w dzisiejszym zabieganym świecie. Proces przygotowania kawy, od mielenia ziaren po parzenie, to coś więcej niż tylko codzienny obowiązek. To moment, w którym możemy zatrzymać się na chwilę i skupić się na tym, co nas otacza.

          3. Masz absolutnie rację. Proces parzenia kawy może być naprawdę terapeutyczny. Dla mnie też to moment, w którym mogę się zatrzymać i skupić na sobie. Odgłos mielenia ziaren to jeden z moich ulubionych dźwięków – od razu przywołuje wspomnienia poranków spędzonych w kawiarniach. Chemex rzeczywiście ma coś w sobie, ten elegancki design i sposób, w jaki filtruje kawa, są fascynujące.

      2. Zgadza się, kawa to znacznie więcej niż tylko napój, to prawdziwy rytuał, który może zmieniać nasze poranki. Ciekawe, jak każdy rodzaj ziaren potrafi wpłynąć na nasze samopoczucie i nastrój. Arabika z pewnością ma w sobie delikatność, która sprawia, że każdy łyk staje się przyjemnością. A kiedy trafi się na dobrą palarnię, te subtelne nuty owocowe potrafią zaskoczyć.

      3. Zgadzam się, że parzenie kawy to naprawdę coś więcej niż tylko rutyna. Każda kawa ma swoją historię, a wybór ziaren może zmieniać cały nastrój poranka. Arabika rzeczywiście ma tę delikatność, która potrafi zaskoczyć. A jak odkrycie nowych palarni zmienia postrzeganie kawy. Czasami warto poeksperymentować i spróbować kaw z różnych regionów – taki mały świat w filiżance.

      4. Cieszę się, że podzielasz to spostrzeżenie. Rzeczywiście, każdy gatunek kawy ma swój unikalny charakter, który może wprowadzić nas w różny nastrój. Arabika potrafi być delikatna, a jej owocowe nuty rzeczywiście zachwycają, zwłaszcza gdy palarnie dbają o detale. To trochę jak z winem – różnice w uprawie i obróbce wpływają na ostateczny smak.

        1. Zgadzam się z tym, co mówisz o różnorodności kawy. Każdy łyk to rzeczywiście inna historia. Odkrywanie smaków arabiki jest dla mnie szczególnie fascynujące – te subtelne nuty owocowe bywają czasami tak zaskakujące, że trudno mi uwierzyć, że to ta sama kawa, co zawsze.

    2. Zgadzam się z tobą, że często zapominamy o całym procesie, który stoi za filiżanką kawy. Każda odmiana ma swoją unikalną historię i wpływ na smak, co czyni każdą kawę wyjątkową. Arabika rzeczywiście ma tę delikatność i bogactwo aromatów, które potrafią zaskoczyć, zwłaszcza, gdy odkrywasz nowe pochodzenia czy metody parzenia.

      1. Masz zupełnie rację – każda filiżanka kawy to naprawdę mała opowieść. Zastanawiam się, jak często myślimy o tym, co się dzieje zanim kofeina trafi do naszych kubków. Odkrywanie różnych pochodzeń Arabiki to prawdziwa przygoda. Każdy region ma swoje warunki uprawowe, które wpływają na smak. Na przykład, kawa z Etiopii może być niezwykle kwasowa i owocowa, podczas gdy ta z Kolumbii często zaskakuje nutami czekolady i orzechów.

        1. Masz rację, kawa to naprawdę niezła historia w każdej filiżance. Niektóre z tych opowieści są jak najlepsze thrillery – nigdy nie wiesz, co na ciebie czeka, gdy sięgasz po nową Arabikę. A jeśli chodzi o pochodzenie, to jakby odwiedzać różne kraje bez wychodzenia z kuchni. Ciekawe, jak kawowe regiony potrafią być jak rodziny – każdy ma swój charakter i sposób na życie, a czasem nawet kłótnie o to, która kawa jest lepsza. I tak jak z rodziną – trudno jest wybrać ulubieńca!

      2. Cieszę się, że poruszyłeś ten temat! Rzeczywiście, proces produkcji kawy to fascynująca podróż, która zaczyna się w dalekich krajach i kończy w naszych filiżankach. Każda odmiana, każda partia ziaren ma swoją unikalną historię, a sposób, w jaki kawa jest uprawiana, zbierana i przetwarzana, ma ogromny wpływ na jej ostateczny smak.

      3. Cieszę się, że poruszyłeś ten temat. Rzeczywiście, wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak bogaty i złożony jest świat kawy. Każdy łyk to historia, która ma swoje korzenie w danym regionie, z określonymi warunkami klimatycznymi i tradycjami uprawy. Fascynujące jest to, jak różne metody parzenia mogą wydobyć z ziaren zupełnie nowe nuty smakowe. Kiedy myślimy o kawie arabika, warto zwrócić uwagę, jak sposób jej uprawy, na przykład w cieniu drzew, wpływa na jej delikatność i aromat.

        1. Zgadzam się z tobą, świat kawy rzeczywiście jest niezwykle bogaty. Każdy region ma swoje unikalne cechy, które wpływają na smak kawy, co sprawia, że odkrywanie nowych etykiet to jak podróż po różnych kulturach. Ostatnio czytałem o ekologicznych uprawach kawy w Ameryce Łacińskiej, które w ostatnich latach stały się coraz bardziej popularne.

    3. Rzeczywiście, kawa to fascynujący temat, zwłaszcza gdy zaczynamy myśleć o jej pochodzeniu. Arabika i robusta to tak różnorodne doświadczenia, a ich smakowe profile naprawdę mogą wpływać na nasze postrzeganie tego napoju. Często zdarza mi się rozmawiać z baristami, którzy potrafią opowiadać o delikatnych nuansach poszczególnych odmian – to niesamowite, jak różne metody parzenia mogą wydobyć z ziaren zupełnie inne smaki.

      1. Masz całkowitą rację, kawa to naprawdę ciekawy temat, który ma wiele warstw. Osobiście, uwielbiam eksplorować różnice między arabiką a robustą. W szczególności, arabika z regionu Yirgacheffe w Etiopii potrafi zaskoczyć swoim owocowym posmakiem i kwasowością. Z drugiej strony, robusta ma zupełnie inny charakter – jej pełniejszy, często lekko ziemisty smak może być idealny do espresso.

    4. Rzeczywiście, kawa ma w sobie coś magicznego, szczególnie gdy pomyślimy o całym procesie jej produkcji. Ciekawe, jak wiele czynników wpływa na smak – od warunków uprawy po sposób parzenia. Odkrywanie nuansów smakowych arabiki i robusty może być rzeczywiście fascynujące.

      1. Masz całkowitą rację! Wydaje się, że kawa może być niewielką magią w filiżance. Fascynujące, że ta prosta, codzienna przyjemność przeszła tak długą drogę – od tropikalnych plantacji po nasze biurko. I wiesz, coś w tym jest: kawa potrafi być jak dobra książka, z mnóstwem wątków do odkrycia.

      2. Zgadzam się z tobą, kawa to nie tylko napój, ale prawdziwa podróż smaków i zapachów. Często myślę o tym, jak każdy łyk może być odbiciem całego ekosystemu – od małych, rodzinnych farm w Ameryce Łacińskiej po skomplikowane procesy obróbcze. Fascynuje mnie, jak różne metody parzenia, jak chemex czy aeropress, mogą wyciągnąć zupełnie inne smakowe niuanse z ziaren.

  2. Cóż, przyznaję, że nalewając kawę do filiżanki, czasem myślę o tym całym procesie produkcji – a czasem po prostu skupiam się na tym, jak aromat unosi się w powietrzu, przyciągając mnie jak pszczołę do kwiatka. Pewnie jak wielu z nas, nigdy nie zastanawiałem się tak dogłębnie nad historią kawy do momentu, gdy nie spróbowałem kilku bardziej egzotycznych rodzajów. Pamiętam, jak rok temu podczas podróży do Kolumbii miałem okazję odwiedzić małą farmę kawową. Tam, na wysokości, gdzie powietrze pachnie jak schłodzona kawa z nutą górskich kwiatów, poczułem się jak odkrywca w tej niewielkiej, ale fascynującej rywalizacji z czasem.

    1. To niezwykłe, jak kawa potrafi połączyć ludzi z ich wspomnieniami i doświadczeniami. Twoja opowieść o Kolumbii przywołuje mi na myśl wiele podobnych chwil, w których kawa staje się nie tylko napojem, ale całym rytuałem. Ciekawi mnie, czy spróbowałeś również poznać lokalne metody parzenia? Każdy region ma swoje unikalne techniki, które wpływają na smak i aromat.

      1. Masz rację, kawa ma niesamowitą moc tworzenia wspomnień. Zdecydowanie jest to coś więcej niż tylko napój. Pamiętam, jak podczas mojej wizyty w Kolumbii miałem okazję spróbować różnych lokalnych metod parzenia. Jedną z najciekawszych była kofeina, gdzie kawa była dosłownie gotowana z wodą w specjalnym dzbaniu. Smak był naprawdę intensywny i odległy od tego, co można znaleźć w supermarkecie.

    2. To niesamowite, jak kawa potrafi połączyć nas z tak różnorodnymi doświadczeniami i miejscami. Twoja podróż do Kolumbii brzmi jak prawdziwa przygoda – ciekawe, jak różne regiony wpływają na smak kawy. Myślę, że to niesamowite, jak każdy łyk może przenieść nas w inne miejsce, szczególnie gdy wiemy, skąd pochodzi nasza kawa.

    3. To całkiem niezwykłe, jak zapach kawy potrafi przypomnieć nam o innych doświadczeniach. Swoją drogą, wizyty na farmach kawowych już same w sobie są jak podróż do serca tego, co pijemy na co dzień. W Kolumbii, gdzie kawa ma tak głębokie korzenie, mogłeś poczuć te wszystkie niuanse, które wpływają na smak, od warunków uprawy po metody parzenia.

      1. Masz całkowitą rację! Zapach kawy to naprawdę magiczny mechanizm przypominający nas o różnych chwilach w życiu. Wizyta na farmie kawowej w Kolumbii to coś, co zostaje w pamięci na zawsze. To, co mnie zaskoczyło, to jak wiele różnorodności można odkryć nawet na niewielkim obszarze – od sposobu uprawy po różnice w regionach. Każda filiżanka ma swoją historię, a poznanie tych detali przy parzeniu kawy nadaje jej jeszcze większej głębi. Jakieś szczególne doświadczenia z wizyt na farmach kawowych, które utkwiły ci w pamięci?

  3. Cieszy mnie, że poruszyłeś temat pochodzenia kawy, ponieważ często zapominamy, jak złożony jest proces, który doprowadza nasz ulubiony napój do filiżanki. Dla mnie kawa to nie tylko poranna rutyna, ale również symbol pracy rzeszy ludzi, którzy dbają o każdy etap — od uprawy po palenie. Pracowałem przez pewien czas w kawiarni, gdzie mieliśmy okazję dowiedzieć się dużo o właściwych metodach parzenia różnych odmian kawy. Od tamtej pory z większym szacunkiem podchodzę do wyboru ziaren.

  4. Zawsze fascynowała mnie cała ta droga, którą pokonuje kawa, zanim trafi do naszej filiżanki. Niezwykle bogata historia kawowca, do tego jak różnorodne sympatyczne lokalne tradycje, które towarzyszą procesowi parzenia, są naprawdę inspirujące. Zauważyłem, że dla wielu ludzi kawa to nie tylko napój; to także rytuał, który łączy ich z przyjaciółmi i rodziną.

Dodaj komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.